niedziela, 31 października 2010

Jesiennie


"Niech ta jesień się już skończy", "Jesien, zima niech szybko mijają, bo chce wiosnę" - ostatnio non stop słysze tego typu zdania, więc się pytam, dlaczego ludzie nie przepadają za jesienią? Bo dla mnie to piękna pora roku - słońce, złote i czerwone liście - piękne!




I taki bonus, bo w koncu sie zebrałam w sobie by sklecić ten filmik, miał być co prawda inny, ale mi sie juz nie chce :P

niedziela, 17 października 2010

Kłopotliwy pies...?

Właśnie, co oznacza, że pies jest kłopotliwy? Każdy właściciel interpretuje to inaczej, dla jednych niekłopotliwy pies to taki, który nie śpi w łóżku i nie niszczy w domu - jeśli miałabym oceniać w takich kryteriach to mój pies zalicza się do psich aniołków. Jednak nigdy nie jest tak różowo, pomijając to, że Benek nie zniszczył NIC w domu, to nie uważam aby mój pies nie sprawiał problemów.
Niektórzy może wiedzą, że Benek był wzięty jako około roczny pies z fundacji, jako przerażony burek, który bał się dosłownie wszystkiego. Teraz jest psem radosnym, który łapie frisbee, siada na komendę i daje łapkę, niby szczęśliwe zakończenie, a jednak tak nie jest, bo mimo, że według mnie naprawdę dużo zrobiłam z tym psem przez te dwa lata począwszy od pokazania, ze krzaczek na ulicy wcale nie jest straszny do zwykłego codziennego posłuszeństwa jak siadanie i czekanie przy nodze jak pani spotka kogoś znajomego i chce chwilkę porozmawiać, to Benek jako pies z jakaś przeszłością ma swoje widzi mi się. Z zewnątrz to taka puchata kulka (szczególnie teraz kiedy nie widział fryzjera) o pięknych okrągłych oczkach, ale w środku to wredota jakich mało. Niby niepozorny mały piesek, a potrafi nie raz pokazać ząbki, których pokazanie nie raz kończyło się wylewem krwi (nigdy moim).
Mam pewne teorie na ten temat o których może napiszę kiedyś, proszę tylko nie sądzić, ze Benek to chodzący agresor, nie, naprawdę można bez obaw go pogłaskać czy podrapać za uchem, ten pies po prostu nie każdego lubi :)

A co u nas? W sumie nic, ja się ucze, pies śpi, a na spacer mamy czas zazwyczaj wieczorem, we wrześniu za to spędziliśmy weekend w Warszawie na finale DCDC, na razie jako obserwatorzy oczywiscie :P a teraz ćwiczymy sobie odbicia od ciała oraz niedługo może pojawi się jakiś filmik.

NARAZIE
K&B